Kolektory słoneczne czy panele fotowoltaiczne – co wybrać? To pytanie zadaje wiele osób zainteresowanych odnawialnymi źródłami energii. Należy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że te dwa źródła tak naprawdę się uzupełniają. Zwłaszcza w obecnym systemie dofinansowań warto rozważyć połączenie obu rozwiązań w celu maksymalizacji korzyści.
Opłacalność inwestycji najprościej ocenić biorąc pod uwagę także trzy kluczowe aspekty: ilość energii zużywanej w naszym gospodarstwie lub jej koszty, prognozy gospodarcze dotyczące cen energii oraz dostępność dofinansowania. W pierwszej kolejności warto określić, który rodzaj energii obciąża nasz domowy budżet w największym stopniu.
Co obciąża budżet domowy?
Jeżeli w gospodarstwie domowym zużywamy znaczną ilość energii cieplnej, na przykład do przygotowania ciepłej wody użytkowej, ogrzewania pomieszczeń czy też do prowadzenia gospodarstwa rolnego, korzystniej jest rozważyć montaż instalacji kolektorów słonecznych.
Natomiast, jeżeli zużywamy relatywnie niewiele ciepłej wody, a energię cieplną do ogrzewania pomieszczeń pozyskujemy z energii elektrycznej (pompa ciepła) lub też zużywamy względne dużo energii elektrycznej do zasilania domowych urządzeń, wówczas rozsądniej jest w pierwszej kolejności rozważyć zakup instalacji fotowoltaicznej. Zazwyczaj w typowym gospodarstwie domowym mamy do czynienia z mieszanym zużyciem energii, bowiem w typowym scenariuszu większość z nas zużywa zarówno sporą ilość energii elektrycznej, jaki i też sporą ilość energii cielnej do produkcji ciepłej wody użytkowej czy ogrzewania pomieszczeń.
Wyższe ceny energii = większa opłacalność inwestycji
Na rzeczywistą opłacalność zastosowania danej technologii wpływ będą miały ceny energii elektrycznej oraz energii cieplnej, kształtujące się w kolejnych latach eksploatacji, ale oczywiście tylko do moment zwrotu poniesionych nakładów. Po tym okresie energię z pracującej instalacji, czy to kolektorów słonecznych czy fotowoltaicznej, będziemy pozyskiwać niemalże za darmo, uwzględniając jedynie niewielkie koszty wynikające z samej ich eksploatacji. Jakiego rodzaju mogą to być koszty podano w poniższej tabeli.
Korzystniej z dofinansowaniem
Ostatecznie o opłacalności zastosowania określonej technologii może przesądzić dostępny system wsparcia finansowego inwestycji, w postaci bezpośrednich dofinansowań, preferencyjnych kredytów, czy też ulg podatkowych. Bywa, że możliwość skorzystania z takiej pomocy wiąże się ze spełnieniem określonych warunków, a niejednokrotnie z ograniczeniem naszego wyboru względem urządzeń. Dlatego zawsze warto cenić rzeczywiste korzyści wynikające z użycia wsparcia. Stosowanie dźwigni finansowej, czyli zaciąganie kredytu na poczet przyszłych oszczędności z tytułu wykonania instalacji polecane jest osobom ze stabilną sytuacją finansową. Niezmiennie, najbardziej opłacalny jest jednak zakup instalacji za gotówkę.
Czy warto łączyć fotowoltaikę z kolektorami słonecznymi?
Choć kolektory słoneczne a panel fotowoltaiczne, to dwie odmienne technologie, analizę ich opłacalności przeprowadza się w ten sam sposób, uwzględniający indywidualne czynniki. Szybko można dojść do wniosku, że te dwa źródła tak naprawdę się uzupełniają. W optymalnym scenariuszu najlepiej jest mieć jedną i drugą technologię obok siebie, bez przewymiarowania żadnej z nich.
Jeżeli dysponujemy ograniczonym budżetem, możemy podzielić go i zamiast jednej większej instalacji wykonać dwie mniejsze tak, by równocześnie czerpać korzyści z obu tych technologii. Większość firm instalacyjnych specjalizuje się równocześnie w wykonawstwie każdej z nich, z racji wspólnego mianownika jakim jest energia słoneczna oraz najczęstsze miejsce montaż, czyli dach obiektu budowlanego. Jednak najistotniejszym czynnikiem pozostaje tutaj możliwość dofinansowania zakupu i montażu jednej i drugiej instalacji równocześnie.
Z pewnością, w dłuższej perspektywie czasowej inwestycja taka przyniesie nam nieporównywalnie wyższe korzyści finansowe niż pieniądze przetrzymywane chociażby na lokatach bankowych. Dokonując decyzji już teraz, skutecznie ochronimy część naszego majątku przed zawirowaniami gospodarczymi, a w szczególności przed inflacją.